Taniec w chmurach i fiat 500. Działo się u Sylwii i Michała :)
Objazdówka w ramach pleneru okazała się strzałem w dzisiatkę, a foty kawiarniane na zakończenie... palce lizać ;)
Pierwszy raz miałem okazję towrzyszyć Parze Młodej podczas spacerku z kościoła na salę weselną :) Świetny pomysł, a i super zdjęcia nam wyszły :)
A Kasię i Mariusza do ślubu zawiózł różowy Buick!
Happysad występujący podczas wesela, homilia po ukraińsku, a na plener pojechali rowerami. To był naprawdę wyjątkowy dzień :)